Co kuna robi w dzień?

Opieka i konsultacja merytoryczna: Nikodem Zając, Mykolog oraz biolog terenowy
Świadectwo mykologiczne Nr 12/SP/2020

Kuna to stworzenie, które kojarzy nam się raczej z nocnym hałasowaniem na strychu niż z beztroskim spacerkiem po podwórku w promieniach słońca. Ale czy to oznacza, że w ciągu dnia po prostu śpi? Co tak naprawdę robi kuna, gdy my jesteśmy zajęci codziennymi sprawami? Jeśli myślisz, że działa tylko pod osłoną nocy, pora dowiedzieć się więcej o jej tajnym dziennym życiu!

Nocny imprezowicz, dzienny śpioch

Kuny to zdecydowanie nocne marki. Gdy zapada zmrok, zaczynają swoje harce – biegają po dachach, polują na gryzonie, przeskakują z gałęzi na gałąź i testują naszą cierpliwość głośnym tupaniem na poddaszu. W nocy czują się najbezpieczniej, bo większość drapieżników śpi, a one mogą swobodnie szukać pożywienia. A co z dniem? Cóż… po takiej nocnej eskapadzie trzeba przecież odpocząć! To dlatego kuny przesypiają większość dnia, ukrywając się w swoich kryjówkach. Ale nie myśl, że cały dzień tylko chrapią – kuny to zwierzęta czujne i gotowe do działania, jeśli zajdzie taka potrzeba.

Gdzie kuna spędza dzień?

Najczęściej w jakimś ciepłym, spokojnym miejscu, gdzie nikt jej nie będzie przeszkadzał. Jeśli już zadomowiła się na Twoim strychu, to właśnie tam będzie drzemać w najlepsze, zwinięta w kłębek między wełną izolacyjną a drewnianymi belkami. Jeśli mieszka na wolności, wybierze dziuplę, szczelinę w skale albo opuszczoną norę. Kuny mają talent do wynajdywania idealnych kryjówek – takich, które są bezpieczne i dobrze ukryte. Co więcej, potrafią wracać w to samo miejsce przez długi czas, jeśli uznają je za swoje „pewne lokum”.

Czy kuny wychodzą w dzień?

Rzadko, ale się zdarza! Jeśli kuna nagle pojawi się za dnia, może to oznaczać kilka rzeczy. Po pierwsze – mogła poczuć się zagrożona i zmienić kryjówkę. Po drugie – mogła być wyjątkowo głodna i postanowiła zaryzykować poszukiwania jedzenia w ciągu dnia. Młode kuny czasem też są bardziej ciekawskie i mniej ostrożne, więc mogą odważyć się na małą eksplorację. Można więc powiedzieć, że kuny za dnia to raczej rzadkość, ale nie jest to niemożliwe. Jeśli zobaczysz kunę buszującą w słońcu, to albo jest to wyjątkowy przypadek, albo… ktoś jej przeszkodził w spokojnej drzemce!

Na zdjęciach przedstawiamy kunę – wygląda niepozornie, ale potrafi siać niemałe spustoszenie!

Czy kuny się myją?

Choć może się wydawać, że kuna to tylko mały, dziki rozrabiaka, w rzeczywistości to całkiem schludne zwierzę. Kuny regularnie pielęgnują swoje futro, liżąc je i czyszcząc łapkami. To nie tylko kwestia estetyki – utrzymanie sierści w dobrym stanie pomaga im w kamuflażu, chroni przed wilgocią i pozwala pozbyć się pasożytów. W ciągu dnia, jeśli nie śpi, kuna może więc oddawać się swojej małej „rutynie pielęgnacyjnej”, niczym kot dbający o swoją sierść. Co więcej, kuny mają swój specyficzny zapach, który służy im do oznaczania terytorium.

Jak wygląda dzień w życiu kuny?

Dzień kuny to głównie regeneracja po nocnych eskapadach. Ale nawet podczas snu potrafi być czujna – jeśli usłyszy coś podejrzanego, w mgnieniu oka potrafi zerwać się na nogi i zmienić kryjówkę. Czasem, jeśli nie śpi, może przeznaczyć dzień na pielęgnację futra, leniwe przeciąganie się albo „przemeblowanie” swojej kryjówki – czyli przenoszenie resztek jedzenia i poprawianie swojej nory. To trochę jak weekendowy relaks… tylko że codziennie! Jeśli kuna nie śpi, może również nasłuchiwać odgłosów z zewnątrz i sprawdzać, czy jej teren jest nadal bezpieczny. To małe zwierzę, ale instynkt przetrwania ma naprawdę dobrze rozwinięty.

Co zrobić, jeśli widzisz kunę w ciągu dnia?

Nie panikować! Sama obecność kuny za dnia nie oznacza, że coś jest nie tak. Może to być po prostu wyjątek od reguły. Ale jeśli nagle zaczyna pojawiać się częściej i np. nie wygląda na zdrową, jest osowiała lub zachowuje się nienaturalnie, warto zgłosić to do odpowiednich służb. Czasem kuny wychodzą za dnia, jeśli są chore lub zdezorientowane, ale nie jest to reguła. Jeśli jednak zauważysz, że kuna kręci się w pobliżu Twojego domu regularnie, warto zastanowić się, czy przypadkiem nie obrała sobie Twojej posesji na nowy dom!

Zobacz, jakie ślady zostawia po sobie kuna na Twoim podwórku!

Jak pozbyć się kuny, jeśli upodobała sobie Twój dom?

Jeśli masz wrażenie, że kuna nie tylko nocuje u Ciebie, ale urządziła sobie tam prywatny apartament, czas działać. Nie warto czekać, aż poczuje się jak pełnoprawny domownik – zwłaszcza że potrafi narobić sporo szkód. Domowe sposoby mogą działać na chwilę, ale kuna to zwierzę uparte i jeśli uzna, że Twój dom to świetne lokum, łatwo się nie wyniesie. Dlatego najlepiej skorzystać z pomocy specjalistów. Firma Dezynfeusz zajmuje się skutecznym i humanitarnym usuwaniem kun, dzięki czemu możesz odzyskać spokój i ciszę. Bo lepiej działać od razu, niż czekać, aż kuna przejmie klucze do Twojego strychu!