Jakie owady gryzą w nocy w łóżku?

Opieka i konsultacja merytoryczna: mgr Nikodem Zając, Mykolog oraz biolog terenowy
Świadectwo mykologiczne Nr 12/SP/2020

Nic nie psuje nocy bardziej niż nagłe swędzenie i dziwne ślady na skórze, które pojawiają się znikąd. Czy to tylko wyobraźnia, czy faktycznie coś po tobie chodziło? Jeśli budzisz się z ugryzieniami, to znak, że w twoim łóżku odbywa się nocna uczta – niestety, twoim kosztem. Ale kto jest sprawcą tego zamieszania? Okazuje się, że winowajców może być kilku.

Pluskwy – nocni łowcy, których nie widzisz

Jeśli chodzi o nocne pogryzienia, pluskwy są podejrzanym numer jeden. Te niewielkie owady są prawdziwymi mistrzami kamuflażu – za dnia chowają się w szczelinach łóżka, materacu, listwach przypodłogowych, a nawet w gniazdkach elektrycznych, a w nocy wychodzą na polowanie. Ich ugryzienia są bezbolesne w momencie ataku (bo ślina pluskwy działa jak naturalny środek znieczulający), ale rano zostawiają swędzące ślady, często ułożone w charakterystyczne rzędy lub skupiska.

Największy problem? Pluskwy nie tylko gryzą, ale też szybko się rozmnażają. Jeśli zauważysz ich ślady, nie licz na to, że same znikną – one już planują, jak rozbudować swoją kolonię.

Na zdjęciach prezentujemy dorosłe pluskwy domowe – niewielkie, ale niezwykle uporczywe pasożyty!

Pchły – skoczne i uciążliwe

Pchły kojarzą się głównie ze zwierzętami domowymi, ale jeśli masz psa lub kota, to te małe skoczki mogą z łatwością dostać się do twojego łóżka. I chociaż wolą futrzastych gospodarzy, to głodna pchła nie pogardzi też człowiekiem. Ich ugryzienia są małe, czerwone i piekielnie swędzące, często pojawiają się na kostkach, łydkach lub w okolicach talii.

Pchły są wyjątkowo trudne do wyeliminowania, bo ich larwy mogą przeżyć w dywanach i zakamarkach domu przez długi czas. Jeśli masz podejrzenie, że to one Cię gryzą, konieczne będzie dokładne sprzątanie i odpowiednie środki na całe mieszkanie.

Komary – klasyczny nocny intruz

Znasz ten dźwięk – cichy, irytujące bzyczenie przy uchu, które nie wróży nic dobrego. Komary mogą być aktywne także w nocy, szczególnie jeśli zostawiasz uchylone okno. Ich ugryzienia są łatwe do rozpoznania – pojedyncze, zaczerwienione bąble, które swędzą jak szalone.

Najlepszą obroną przed komarami jest siatka w oknie i odpowiednie środki odstraszające. Jeśli jednak budzisz się z wieloma ugryzieniami, a w pokoju nie ma ani jednego komara, warto zastanowić się, czy problemem nie są inne owady.

Roztocza kurzu domowego – czy mogą gryźć?

Roztocza to mikroskopijne pajęczaki, które żywią się martwym naskórkiem. Same w sobie nie gryzą ludzi, ale ich odchody i fragmenty ciał mogą powodować reakcje alergiczne – swędzenie, podrażnienia skóry i wysypki, które łatwo pomylić z ukąszeniami.

Jeśli masz wrażenie, że coś Cię „gryzie”, ale nie widzisz żadnych owadów, możliwe, że to reakcja alergiczna na roztocza. W takim przypadku pomoże regularne pranie pościeli, odkurzanie materaca i stosowanie pokrowców antyalergicznych.

Jak odróżnić ugryzienia? Pluskwy, pchły, komary…

Masz na skórze czerwone ślady, ale nie wiesz, co cię ugryzło? Każdy z tych owadów zostawia po sobie inny ślad, który może pomóc w identyfikacji problemu.

Ugryzienia pluskiew to najczęściej czerwone ślady ułożone w linię lub skupiska, pojawiające się w nocy. Swędzą, ale nie bolą w momencie ugryzienia. Najczęściej znajdują się na odsłoniętych częściach ciała – rękach, plecach, szyi.

Pchły gryzą głównie w dolnych partiach ciała – na kostkach, łydkach i w miejscach, gdzie odzież jest blisko skóry (np. pod paskiem spodni). Ślady po ugryzieniach pcheł są mniejsze niż te po pluskwach, często pojawiają się w grupach i swędzą bardzo intensywnie.

Komary zostawiają pojedyncze, wypukłe bąble, które pojawiają się tuż po ugryzieniu i bardzo swędzą. Jeśli masz kilka rozrzuconych ugryzień w różnych miejscach na ciele, a przed snem słyszałeś bzyczenie – to prawdopodobnie ich sprawka.

Roztocza nie zostawiają ugryzień, ale jeśli masz zaczerwienienia i swędzenie, które nasila się po położeniu się do łóżka, może to być reakcja alergiczna na ich obecność w pościeli.

Skąd właściwie biorą się te owady w twoim domu?

Wiesz już, jakie owady mogą gryźć Cię w nocy, ale skąd się one biorą? Pluskwy często dostają się do domu z walizkami po podróżach, z używanymi meblami lub po prostu „przechodzą” od sąsiadów w blokach. Pchły mogą pojawić się, jeśli Twój zwierzak miał kontakt z innymi zwierzętami lub wchodzi na podwórko. Komary to klasyka – wystarczy otwarte okno bez siatki, a roztocza to efekt kurzu i braku regularnego czyszczenia materaca.

Najlepszym sposobem na uniknięcie tych nocnych intruzów jest profilaktyka. Regularne sprzątanie, sprawdzanie łóżka, pranie pościeli w wysokiej temperaturze i używanie odpowiednich środków ochronnych mogą znacznie zmniejszyć ryzyko.

Co robić, jeśli coś Cię gryzie w nocy?

Jeśli budzisz się z ugryzieniami, kluczowe jest szybkie ustalenie sprawcy. Możesz zacząć od dokładnej inspekcji łóżka i jego otoczenia – sprawdź materac, listwy przypodłogowe i wszelkie szczeliny. Możesz też spróbować złapać winowajcę na gorącym uczynku, używając latarki w nocy.

Ale jeśli ugryzienia się powtarzają i nie możesz namierzyć intruza, prawdopodobnie masz do czynienia z pluskwami. Wtedy najlepszym rozwiązaniem jest szybkie działanie. Domowe sposoby mogą nie wystarczyć, bo pluskwy to mistrzowie przetrwania – mogą ukrywać się miesiącami i uodparniać na popularne środki.

Jeśli chcesz mieć pewność, że nocne gryzienie skończy się raz na zawsze, warto skorzystać z pomocy specjalistów. Wiemy, jak skutecznie namierzyć i wyeliminować pluskwy, pchły czy inne nocne intruzy, zanim zdążą się rozmnożyć. A Ty? Możesz w końcu spać spokojnie – bez obaw, że ktoś robi sobie z ciebie nocny bufet. Skontaktuj się z nami, a pozbędziemy się problemu raz na zawsze! Nieważne czy to pluskwy, pchły, komary, a nawet roztocza. Dla nas nie ma rzeczy niemożliwych!